Prezydent podpisał 13 kwietnia uchwaloną przez Sejm nowelizację ustawy o emeryturach i rentach. Dzięki niej kapitał początkowy w przypadku niektórych Polaków będzie wyższy, co automatycznie przełoży się na wyższą emeryturę. generic elimite cream Dotyczy to tych, którzy przed 1999 r. studiowali albo byli na urlopach wychowawczych.
Przed 1999 r. pracodawca przesyłał składki zbiorczo, za wszystkich pracowników, i trafiały one do jednego wspólnego ZUS-owskiego worka. ZUS od kilku lat ma za zadanie rozdzielać te „zaległe” składki na poszczególnych pracowników, obliczając każdemu tzw. kapitał początkowy.
Gra toczy się o naprawdę duże pieniądze. W przypadku osoby, która pracowała ponad 25 lat w aapharma.com starym systemie emerytalnym i zarabiała średnią krajową, kapitał początkowy może stanowić nawet 3/4 emerytury.
Na nowej ustawie zyskają, po pierwsze, absolwenci studiów wyższych. W jaki sposób? Otóż o wysokości kapitału początkowego decydują lata składkowe (czyli lata naszej pracy) i okresy nieskładkowe, czyli np. studia. Państwo za studia przed 1999 r. powinno więc nam naliczyć kapitał początkowy. Tyle że w przypadku wielu absolwentów tego nie zrobiło.
Przepisy mówią bowiem jasno, że aby mieć zaliczone pełne pięcioletnie studia, trzeba było przed 1999 r. pracować 15 lat.
Jeżeli ktoś pracował przed 1999 r. krócej, miał odpowiednio zmniejszany kapitał.
Teraz to się zmieni. Studenci będą mieli wyliczony kapitał z całego okresu studiów. Nieważne, jak długo pracowali przed 1999 r.
Kolejna grupa osób, która zyska na zmianach, to osoby, które przed 1999 r. były http://aapharma.com/ na urlopach wychowawczych.
Od 1999 r. okres na wychowawczym traktowany jest jako lata składkowe. Budżet państwa płaci rodzicom za ten okres składki emerytalno-rentowe. Ale wychowawczy sprzed 1999 r. państwo traktuje jako lata nieskładkowe (słabiej opłacane). To oznacza, że matki (bo to one biorą głównie wychowawczy) mają naliczony mniejszy kapitał początkowy, co przekłada się na dużo niższe świadczenie na starość. Po zmianach wszystkie okresy na wychowawczym będą traktowane jako składkowe.
źródło: Gazeta Wyborcza 21.04.2015